Plecaki spakowane, wiec wreszcie ruszamy (z jednodniowa obsuwa, bowiem sprzatanie po pozegnalnym raclecie zajelo nam o kilka godzin wiecej niz planowalismy :)
Komentarze (1)
Pati - 2010-10-05 14:41
Zetko, to Ty? :) jezeli nie, to masz chyba wiernego nasladowce!