W dolinie Katmandu jest kilka miejsc, o które nie sposób nie zahaczyć. Kilka z nich zostało wpisanych na listę światowego dziedzictwa UNESCO. W Katmandu, Patanie i Baktapurze zwiedza się tzw. Durbar Square – place zamkowe, czyli historyczne zabudowania i place wokół pałacu świątyń. Wąskimi uliczkami i zakamarkami Katmandu docieramy do tutejszego Durbaru. Siadamy na szczycie jednej ze świątyń naprzeciwko domu Kumari i obserwujemy tętniące życie. W Katmandu osobliwością jest żywa bogini Kumari. Jej pałac mieści się przy Durbarze. Kumari to właściwie dziecko – dziewczynka, co do której panuje przekonanie, że jest wcieleniem bóstwa. Nie widzieliśmy jej. Nie można jej fotografować. Skąd znalazło się tu zdjęcie Kumari? Przechytrzyliśmy system kupując pocztówkę z jej wizerunkiem :)
Świątynia małp (Monkey Temple) to buddyjska stupa i zabudowania położone na sporym wzgórzu w (o ile mnie kierunki nie mylą) pólnocno-zachodniej części Katmandu. Po całym wzgórzu grasują setki małp, którym obecność ludzi zupełnie nie przeszkadza.